sobota, 14 września 2013

Zła wiadomość.

Hej...
Tak.
Wiedziałam, że to się tak skończy.
Przepraszam w szcczególności tych, co we mnie wierzyli, komentowali i czekali.
Mam bardzo ciężką sytuacje w rodzinie, problemy z mama, całe życie mi się pierdoli...
Obawiam się, że blog muszę zawiesić. Może uda mi sie pisać coś w bibliotece, postaram sie, ale nie obiecuję.
Polubiłam to opo, wszystko zaczynało się układać... No cóż.
Moge tylko przeprosić.
Więc...
Papa...
Może do zobaczenia.

1 komentarz:

  1. Oh, Rena.
    Nie przejmuj sie nami wracaj tu do nas czasami, i oby Twoje życie ułożyło się jak najlepiej, i abyś nie miała juz wiecej żadnych kłopotów.
    Tak więc nami się nie przejmuj i stawiaj czoła przeciwnością losu a się ułoży !
    Trzymam za Ciebie kciuki !

    OdpowiedzUsuń